To było nie lada wyzwanie.
Pewne kobietki znają się bardzo długo, bo pracowały razem przez ponad 20 lat. Do dziś lubią spotykać się na pogaduchach, przy kawce, herbatce i słodkościach. Chciały jednej z nich przypomnieć wspólne chwile, wspólnie spędzone godziny w pracy, wspólne kawki i wspólne kilogramy zjedzonych ciasteczek.
Przyniosły ogromne siatki ze zdjęciami i kazały robić swoje.
Nie bardzo wiedziałam od czego zacząć, bo albumu nigdy wcześniej nie robiłam.Troszkę po omacku, troszkę pokracznie, ale jakoś wypełniłam przestrzeń między okładkami. W pewnym momencie tak się zapędziłam z ilością zdjęć, że musiałam dokonać sporej selekcji, bo zwyczajnie zabrakłoby mi stron.
Podziwiam też dziewczyny, które lubują się w albumach - bardzo pracochłonna robota. Teraz już wiem, że kolejny album zrobiłabym zupełnie inaczej. Ale pierwsze koty za płoty :)
Przygotujcie się na milion zdjęć, choć to i tak nie wszystkie strony.
poniedziałek, 20 lipca 2015
piątek, 17 lipca 2015
prosta kartka sztalugowa
Dziś kartka sztalugowa. Nadzwyczaj efektowna kartka, a niezwykle prosta do zrobienia.
Kartka gratulacyjna na narodziny maluszka - Panny Marysi :)
Nie użyłam wielu elementów, a i tak wydaje mi się bogata.
Konik i misiek to elementy z eko-deko. Niestety nie pamiętam skąd mam okrągły stempelek. Zapisuje sobie różne rzeczy w różnych folderach i nie zawsze zaznaczę źródło. Jest szansa, że to stempel od joli, ale jest też możliwe, że wykopałam go z czeluści internetu. Autora przepraszam :)
Kartka gratulacyjna na narodziny maluszka - Panny Marysi :)
Nie użyłam wielu elementów, a i tak wydaje mi się bogata.
Konik i misiek to elementy z eko-deko. Niestety nie pamiętam skąd mam okrągły stempelek. Zapisuje sobie różne rzeczy w różnych folderach i nie zawsze zaznaczę źródło. Jest szansa, że to stempel od joli, ale jest też możliwe, że wykopałam go z czeluści internetu. Autora przepraszam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)