Strony - wersja testowa

środa, 12 kwietnia 2017

betonowa wielkanoc

Zachciało mi się betonowych jajek.
Zapisałam sobie multum projektów i inspiracji, z obietnicą, że je zrealizuje. Jakoś tak chodzi za mną surowość betonu i chwilowo upycham ją wszędzie gdzie się obrócę. Tak więc miały być betonowe święta, z betonowymi dekoracjami i co najważniejsze, z betonowymi jajami. Ale rzeczywistość jak zwykle płata figle i niespodziewanie ( choć wyczekiwanie) na świecie pojawiła się Panna Julia. Nie było więc mowy o babraniu się w betonie czy gipsie.
Ale betonowych jajek nadal mi się chciało. A jak się chce, to zawsze się coś wymyśli. No i wymyśliłam. Swoje betonowe jaja, zrobiłam z jaj styropianowych.


Nie cierpię styropianowych jajek! Mam ich natomiast od groma. Gdzie miałam głowę na początku swojej rękodzielniczej drogi to ja nie wiem, ale kupiłam ich wtedy sporo. Ich okropna porowatość i nierówna struktura, która przy decoupagu utrudnia pracę, w tym przypadku jest ogromną zaletą. Do tego projektu styropianowe jaja są idealne. Generalnie betonowe jaja  z jaj styropianowych zrobić jest bardzo łatwo.


Oczywiście niezbędne są jajka styropianowe, w dowolnym rozmiarze. Są naprawdę tanie, więc nawet jak się coś nie uda, to nie będzie żal. Aczkolwiek, nie wiem dlaczego miałoby coś nie wyjść :)







Malujemy ciemną farbą. Ja sprytnie użyłam farby kredowej, więc nie musiałam dawać podkładu :) 
Po wyschnięciu pierwszej warstwy malujemy białą farbą. Malujemy najbardziej niechlujnie jak umiemy. 
Gdy wszystko pięknie wyschnie przecieramy papierem ściernym (oczywiście zapomniałam pstryknąć fotkę tego etapu). 
Na koniec zabezpieczamy lakierem

Jajo można zostawić w stanie surowym, ale można pobawić się dekorami.
 Ja użyłam masy samoutwardzalnej i foremek w kształcie piórek. Piórka potraktowałam w ten sam sposób co jaja. Prawie suchym pędzlem najpierw ciemna farba-biała farba-lekka przecierka (szorstką stroną zmywaka kuchennego). Przykleiłam na klej magic :)
Można też użyć innego dekoru, albo zwyczajnie sznurka.

Voila !!! 
Betonowe jajo gotowe. 


I co łatwizna, prawda?






 PS 1
Farba, której użyłam to kredowa Americana, kolor relic. A lakier, w którym jestem ostatnio zakochana, to lakier ultramatowy (też Americana)

PS 2
Gdzieś tam w tle widać betonową doniczkę - kiedyś pokażę jak ja zrobić :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...